Koszty eksmisji komorniczej
Gdy dłużnicy, pomimo nakazu, nie chcą się wyprowadzić z zajmowanego lokalu, eksmisję organizuje komornik. Stwarza to dodatkowe i to dość wysokie koszty, które musi pokryć zadłużony.
Jeśli zbliża się dzień eksmisji dłużników z zajmowanego mieszkania i w sposób dobrowolny opuszczą lokal, fakt ten nie generuje dodatkowych kosztów. Dość często jednak zdarzają się przypadki, że zadłużone rodziny, z różnych powodów, nie chcą opuścić lokali z własnej woli. Wtedy to komornik organizuje przeprowadzkę. "Operacja" ta nie jest jednak darmowa.
Przy eksmisji komorniczej obowiązkowa jest obecność Policji. Asysta policji ze względów bezpieczeństwa podczas eksmisji stanowi wydatek prawie 750 złotych. To opłata z góry ustalona, bez względu na to, ilu funkcjonariuszy jest obecnych podczas wyprowadzki lokatorów.
To nie są jedyne koszty. Trzeba doliczyć firmę zajmującą się przeprowadzkami: pakowanie, wywóz ruchomości z mieszkania pod nowy adres (wskazane lokum socjalne albo pomieszczenie tymczasowe). Firma bierze przeważnie od 500 do 1000 złotych za przeprowadzkę. Stawka zależy m.in. od liczby rzeczy i kilometrów do przejechania.
Kolejny wydatek to opłata dla ślusarza, który podczas eksmisji musi wymienić zamki. Jego usługa kosztuje od 300 do 700 złotych, zależnie od tego, ile jest zamków w drzwiach wejściowych.
Wierzyciel najczęściej płaci wynajętym osobom i policji w dzień przeprowadzenia eksmisji. Potem komornik dopisuje kwoty do sumy, którą winien jest dłużnik.
Źródło: regiodom.pl